Powered By Blogger

To i owo

Wszystkiego po trochu...

7/10/2014

Urodzajny rok (1974-2009)

Trzeci album w dorobku Maryli Rodowicz nosi tytuł "Rok". Jest on jednocześnie opatrzony numerem piątym w najnowszej antologii artystki. W tym wydaniu ukazał się dość niedawno, choć tak naprawdę powstał w 1974 r. Za sprawą reedycji można jednak z łatwością przenieść się w tamte czasy. Nazwa utworu otwierającego płytę, czyli "Urodzajny rok", stanowi dobre zobrazowanie sytuacji. Faktycznie, połowa lat 70' była dla Maryli Rodowicz bardzo udana. Wówczas odbyła się jej słynna inwazja na NRD, gdzie zagrała masę koncertów, wystąpiła w telewizji oraz nagrała płytę w języku niemieckim. Ale wróćmy do 1974 r. i albumu "Rok", wydanego pierwotnie na winylu. Z pewnością to jedna z najbardziej przebojowych płyt w dorobku Maryli Rodowicz. Utwory, takie jak "Do łezki łezka", "Małgośka", czy "Diabeł i raj" zna niemal każdy. I choć słuchanie ich dziś może budzić przesyt (ze względu na sporą ilość mniej lub bardziej udanych publicznych wykonań), to jednak nikt nie zarzuci im braku oryginalności i ogromnej siły przebicia przez prawie czterdzieści lat. Poza tym, może i dzisiaj z pewnych względów, o których wspomniałem wyżej, utwory te nie robią już takiego wrażenia na słuchaczach, jednak pamiętajmy o czasach, kiedy one powstały i możliwościach ich twórców. Wśród autorów muzyki i tekstów do tych dzieł znaleźli się Osiecka, Gaertner, Kofta, Mikuła. W składzie zespołu nie zabrakło też stałych punktów, czyli Tomasza Myśkowa (gitara, śpiew) i Janusza Muniaka (saksofon). Gdybym miał wybrać na bezludną wyspę jedną z płyt Maryli Rodowicz, pewnie nie byłby to "Rok". Nie znaczy to jednak, że nie oceniam wysoko tego albumu. Zabrakło na nim jedynie wspaniałych aranży instrumentalnych, towarzyszących utworom z poprzedniego wydawnictwa, a za to postawiono, zdaje się, na większą przebojowość. Życzyłbym jednak sobie słyszeć wyłącznie przeboje na takim poziomie, jak te zamieszczone na tym krążku.
Kuba Chmiel (Gitarzysta)

4/19/2014

Trubadurzy raz jeszcze...

Bardzo znane i lubiane wydawnictwa z lat siedemdziesiątych.Jeszcze z Haliną Żytkowiak!

3/07/2014

Jacek Cygan

Jacek Cygan (1950.07.06) Jacek Cygan przyszedł na świat 6 lipca 1950 r. w Sosnowcu. Tam ukończył Szkołę Podstawową nr 15 oraz liceum im. Emilii Plater. W 1968 r. przeprowadził się do Warszawy. Tam w 1973 r. uzyskał dyplom Wydziału Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej. Już jako student pisał piosenki. W 1974 r. założył z Jerzym Filarem grupę „Nasza Basia Kochana”. Zdobyli dwa lata później I nagrodę na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. W 1978 r. otrzymał nagrodę Programu III Polskiego Radia za napisaną wspólnie z Elżbietą Adamiak piosenkę „Rozmowa”. Od tej pory współpracował z wieloma kompozytorami i wokalistami. Napisał ponad 1000 tekstów piosenek, wiele stało się przebojami. Największy sukces odniósł dzięki piosence „To nie ja” – śpiewająca ją Edyta Górniak zajęła w 1994 r. II miejsce w Konkursie Piosenki Eurowizji. W latach 80-tych zaangażował się w rozwój rodzimej muzyki dziecięcej. Program z jego piosenkami, „Dyskoteka Pana Jacka”, był emitowany w telewizji przez 10 lat. W latach 2002- 2005 był jurorem w programie „Idol”. Kalina Beluch.
Więcej informacjii o Jacku Cyganie: Jacek Cygan

2/04/2014

Single i czwórki...

Z różnych lat,różne gatunki muzyczne,dla przypomnienia...

1/29/2014

Maria Dąbrowska-dla przypomnienia

Maria Dąbrowska (wokalistka przypominająca barwą głosu Helen Shapiro), w 1966 r. z zespołem Studia Rytm nagrała cztery piosenki, które znalazły się nastepnie na "czwórce" Polskich Nagrań (N-0403).
Piosenki te okazały się przebojami - "Pierwszy raz" została Radiową Piosenką Listopada 1966 r., "Liczę dni" Radiową piosenką Stycznia 1967 r.
Także nagrany w 1967 r. z zespołem Tajfuny utwór "Co niesie nam czas" został Radiową Piosenką Sierpnia 1967 r.

Dyskografia:

LP XL 0417 Pronit (1967) COCTAIL MŁODOŚCI Pierwszy raz Skład: (M. Dąbrowska i zesp. Studia Rytm)
LP XL 0435 Muza (1967) Z MŁODOŚCIĄ NA TY Co niesie nam czas Skład: (M. Dąbrowska i Tajfuny)
EP N-0403 Muza (1966) Pierwszy raz / Liczę dni / Popołudnie z młodością / Czy będzie nad ranem niebo Skład: M. Dąbrowska i zesp. Studia Rytm p/k A. Korzyńskiego
PD R-0046 Ruch Liczę dni Skład: M. Dąbrowska i zesp. Studia Rytm p/k A. Korzyńskiego

NAGRANIA RADIOWE

1966: Pierwszy raz (z zesp. Studia Rytm); Liczę dni (z zesp. Studia Rytm); Popołudnie z młodością (z zesp. Studia Rytm); Czy będzie nad ranem niebo (z zesp. Studia Rytm)
1967: Co niesie nam czas (z zesp. Tajfuny)

1/19/2014

Czterech - muzyka lat '60 tych

Doskonały zespół z lat 60 tych,muzyka instrumentalna.Więcej informacji znajdziecie na doskonałym blogu Polski bigbit i nie tylko O zespole Czterech także można tam się dużo dowiedzieć: Czterech

12/15/2013

Piotr Szczepanik ponownie...

Piotr Szczepanik (ur. 14 lutego 1942 w Lublinie) – polski piosenkarz, aktor i gitarzysta. Studiował historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i tam rozpoczął działalność artystyczną w kabarecie „Czart” i teatrze Akademii Medycznej „Dren 59”. Debiutował w 1963 na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. Znany z takich przebojów jak Żółte Kalendarze (autor tekstu: Jerzy Miller), Kochać, Goniąc kormorany (autorem obu tekstów jest Andrzej Tylczyński), Puste koperty, Zabawa podmiejska, Nigdy więcej i innych. Na przełomie lat 60. i 70. XX w. wraz z B. Łazuką i J. Fedorowiczem prezentował program estradowo-kabaretowy "Popierajmy się". W latach 70. występował solo (przy akompaniamencie gitary) w programach muzyczno-poetyckich oraz z recitalami pieśni i romansów. Śpiewał także utwory A. Nowaka. Działał też jako aktor (zagrał m.in. tytułową rolę w telewizyjnej adaptacji "Chama" E. Orzeszkowej, 1979). Wraz z NSZZ „Solidarność” od 1980 r. przez cały stan wojenny do 1989 r. organizator Festiwalu Piosenki Prawdziwej (1981) oraz koncertów w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Po 1990 r. szef Zespołu Współpracy ze Środowiskami Twórczymi w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy. W 2005 członek Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, w 2007 oficjalnie poparł Prawo i Sprawiedliwość w wyborach parlamentarnych, a także zasiadł w komitecie honorowego poparcia PiS-u. W 2010 oficjalnie poparł Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich.(Wikipedia)

12/09/2013

Muzyka Teatralna i Telewizyjna - Andrzej Kurylewicz


Edukację muzyczną rozpoczął w 1938 we Lwowie. Kontynuował ją po wojnie w Gliwicach w Instytucie Muzycznym i w Krakowie w Średniej Szkole Muzycznej. Na scenie jazzowej debiutował jeszcze w okresie studiów grając w klubie studenckim Rotunda. W 1954 związał się z zespołem MM 176 (gdzie grali m.in. wibrafonista Feliks Kotarba oraz akordeonista Andrzej Trzaskowski). Spotkanie z Trzaskowskim oraz innymi muzykami krakowskimi (Dudusiem Matuszkiewiczem), a także Komedą wywarło znaczny wpływ na muzyczną percepcję Kurylewicza. Edukację muzyczną rozpoczął w 1938 we Lwowie. Kontynuował ją po wojnie w Gliwicach w Instytucie Muzycznym i w Krakowie w Średniej Szkole Muzycznej. Na scenie jazzowej debiutował jeszcze w okresie studiów grając w klubie studenckim Rotunda. W 1954 związał się z zespołem MM 176 (gdzie grali m.in. wibrafonista Feliks Kotarba oraz akordeonista Andrzej Trzaskowski). Spotkanie z Trzaskowskim oraz innymi muzykami krakowskimi (Dudusiem Matuszkiewiczem), a także Komedą wywarło znaczny wpływ na muzyczną percepcję Kurylewicza. Awangardowa muzyka, jaką proponował Trzaskowski była zaprzeczeniem ulubionego przez Kurylewicza swingu. W 1955 założył więc własny kwintet, który później przekształcił się w Sekstet Organowy Polskiego Radia. Do grupy pozyskał znamienitych ówczesnych muzyków: Z. Gadomskiego, R. Garbienia, St. Drążka Kalwińskiego, L. Lica, J. Mysińskiego. Początkowo zespół nagrywał dla potrzeb radia swingującą muzykę rozrywkową, by powoli ewoluować w kierunku jazzu. Na festiwalu młodzieży i studentów w Warszawie (1955) wystąpili już jako grupa dixielandowa, a rok później, na I Międzynarodowym Festiwalu Jazzowym w Sopocie w 1956, jako nowoczesny zespół, grający w składzie J. Bednarczyk - trąbka, Z. Gadomski - trąbka, R. Garbień - kontrabas, A. Kurylewicz - fortepian, L. Lic - klarnet, R. Szumlicz - perkusja, J. Tatarak - saksofon tenorowy oraz śpiewająca Wanda Warska. Zespół K. konkurując z ultranowoczesnym, jak na owe czasy, Sextetem Komedy, wzbudził zainteresowanie. Podkreślano przede wszystkim doskonałą technikę pianisty, uderzenie oraz inwencję harmoniczną. W 1957 na II Międzynarodowym Festiwalu Jazzowym w Sopocie A. Kurylewicz grał jednak ponownie w zespole dixielandowym (Hot Club Melomani). W tym samym roku - wzbudzając sensację jako pierwszy muzyk zza „żelaznej kurtyny” - uczestniczył z Orkiestrą SDF w koncercie jazzowym w Stuttgarcie (RFN). W 1959 napisał pierwszą muzykę filmową („Powrót”), której pozostał wierny przez długie lata. Przez trzynaście lat Kurylewicz proponował każdej edycji Jazz Jamboree swój nowy program: w latach 1958-71 występował z różnymi formacjami m.in.: Jazz Believers, Moderniści, własnym trio, kwartetem i kwintetem oraz z Orkiestrą Jazzową Polskiego Radia. Równocześnie (1969-78) prowadził awangardową formację muzyki współczesnej, łączącą wszystkie współczesne trendy muzyczne. W 1971 roku Formacja Muzyki Współczesnej wystąpiła na nobliwym Jazz Jamboree. W 1975 poświęcił się całkowicie pracy kompozytorskiej zajmując się pisaniem muzyki symfonicznej, kameralnej, sakralnej, filmowej, teatralnej, baletowej („Concerto na tematy Jarzębskiego”, „Pięć rozgrzewek”, „Screenplay” - na orkiestrę i taśmę magnetofonową, „Psalm 60,” „Szkic do krajobrazu”, „Te Deum” oraz „Missa Brevis”, „Capriccio a Due”, „Salve regina”, „W Weronie”, „Godzina się zbliża”, „Duet liryczny”, „Blow the Past”, „Witraż w miejscowości N.”, „Kwintet klawesynowy Gabriela”). Skomponował także pieśni do wierszy poetów niemieckiego baroku oraz do poezji J. Kochanowskiego, A. Puszkina, Cz. Miłosza i O. Mandelsztama. W wielu projektach współpracuje z żoną – Wandą Warską.Zmarł 2007. 04. 13.(Onet Muzyka)

12/08/2013

Polskie Targi Estradowe

Polskie Targi Estradowe – impreza kulturalna o charakterze rozrywkowym, istniejąca w Łodzi w latach 1974-1977 (odbyły się cztery edycje). Inicjatorem i organizatorem był Andrzej Rodan.Na deskach kilku łódzkich teatrów (Teatr Młodego Widza, Teatr Muzyczny, Teatr Nowy) występowali aktorzy, wokaliści, zespoły rockowe, kabarety, monodramy itp. Wieczorami natomiast w łódzkiej Hali Sportowej, mieszczącej osiem tysięcy widzów, odbywały się koncerty galowe, rejestrowane przez ogólnopolską telewizję. Na Polskich Targach Estradowych występowali m.in. Ewa Demarczyk, Andrzej Rosiewicz, Stan Borys, Janusz Laskowski. Na targach prezentowano sztuki teatralne, np. Federico Garcia Lorka (Zdzisław Wardejn i Anna Chodakowska), Wieczór trzech króli (Irena Kwiatkowska, Hanna Skarżanka, Teresa Lipowska) oraz kabarety, np. Pod Egidą, Kabaret Autorów „Elita” (Leszek Niedzielski, Jerzy Skoczylas, Jan Kaczmarek), Salon Niezależnych (Jacek Kleyff, Michał Tarkowski, Janusz Weiss).(Wikipedia)
Tyle Wikipedia,dodam,że uczestniczyłem w pierwszej edycji tych Targów w roku 1974,zapamiętałem świetny koncert Karin Stanek z o ile pomnę grupą System.Imprezy oprócz wyżej wymienionych miejsc odbywały sie także w Młodzieżowym i Łódzkim Domu Kultury.

Polskie Targi Estradowe - Łódź '75
Muza SX-1219
Strona 1
1.Dwadzieścia lat a może mniej - Jacek Lech
P.Figiel - J.Kondratowicz
2.Na pierwszy ogień - SBB
J.Skrzek
3.Co to gra - Paweł Kochankiewicz
G.Biały - B.Drozdowski
4.Akropolis adieu - Hellen
Buchn - Büsch
5.Spróbuj sam - Halina Żytkowiak
W.Trzciński - J.Kleyny
6.Z krzyku rodziło się życie - Grupa Dominika
D.Kuta - P.Janczerski
Strona 2
7.Memu miastu na do widzenia - Budka Suflera
R.Lipko - A.Sikorski
8.Kto kupi szczęście - Lucyna Owsińska
A.Żylis - K.Jeżykowska
9.Kochałem panią - Krzysztof Krawczyk
trad - A.S.Puszkin
10.Słoneczne miasto - Happy End
Z.Nowak - R.Czubaczyński
11.Moja Santa Maria - Bractwo Kurkowe 1791
Z.Nowak - P.Janczerski
12.Świat starych filmów - Pro Contra
A.Brzozowski, B.Sołtysik - R.Czubaczyński

11/01/2013

Shazza raz jeszcze...


Bardzo lekka i przyjemna muzyka.Wspomnienia z lat '90,gdzie jeszcze wszystko się u nas dobrze kręciło,można było żyć. Niestety po 2000 roku cały czar tzw transformacji w Kraju przepadł...

8/23/2013

Sopot 1969 - Sopot 2013

Dzisiaj pierwszy dzień Festiwalu w Sopocie.Inna formuła,inne pomysły,czy lepsze? Na pewno odmienne. Dla przypomnienia Sopot 1969 - informacje na temat tego festiwalu tutaj: Sopot Festival'69 Dla przypomnienia-nagrodę publiczności i wielkie jej uznanie oraz popularność w naszym Kraju zdobyła Conchita Bautista z Hiszpanii ze swoim słynnym przebojem ,,Sera El Amor,,.Po festiwalu płytę jej wydały PP Polskie Nagrania.O Sopocie'2013 można dowiedzieć sie tutaj:Sopot Festival'2013

6/15/2013

Opole,Opole..


No jesteśmy po dwóch pierwszych koncertach 50 Festiwalu Piosenki w Opolu.No i jak od lat nic nowego,raczej kiepskie a nawet żenujące.Te marne parodie artystów sprzed lat,idiotyczne komentarze na temat poprzednich festiwali,męczące światełka tuszujące niedostatki wykonawców,nuda i nic więcej.Jak i o poprzednich tak i o tym festiwalu szybko wszyscy zapomną,nie będzie prawdziwego przeboju itd.Z koncertu wykonawców Maryli Rodowicz dowiadujemy się natomiast,że Pani Maryla chciała niegdyś ,,wymigać,, się od udziału w Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze.To ciekawostka,bo wszystkim młodszym przypominam,że właśnie Pani Rodowicz była niegdyś ,,dyżurną,, piosenkarką występującą ciągle w Związku Radzieckim,NRD i Czechosłowacji.Wtedy artyści zarabiali tam takie pieniądze,o których pracującym w kraju robotnikom i innym nawet sie nie śniło.Oj nieładnie mieć tak krótką pamięć...

6/11/2013

Klasyczne...


Dwie płytki z klasycznymi utworami muzyki rozrywkowej,z poprzedniego okresu.Niestety po 1989 roku piosenkarki te wielce utalentowane,ogromne osobowości estradowe zostały praktycznie zapomniane,a szkoda,bo tak już dzisiaj nikt prawie nie śpiewa i tak dobrych utworów nie komponuje.Zagościła szmira i komercja..

5/26/2013

Coś lekkiego...


Dla odmiany jedna polska gwiazda disco polo i niemiecka dance.Coś dla młodszych i dla relaksu.

3/30/2013

Warszawa w piosence...

Bardzo przyjemny zestaw piosenek nie tylko o Warszawie. Na pocztówce Pałac Kultury i Nauki jeszcze bez sąsiedztwa koszmarkowatych wieżowców.